Zawsze byłam ciekawa świata. Lubiłam słuchać opowieści z podróży. Pamiętam czasy, kiedy wyjazd na zachód był rzadkością. Znajomi, przyjaciele i rodzina miała we mnie wdzięcznego słuchacza, zaangażowanego jak mało kto. Opowieści wzbogacały moją wyobraźnię, inspirowały do pogłębiania wiedzy. Obydwie strony miały satysfakcję. Dzisiaj mogę skorzystać z internetu i mieć wyłożoną gruntowną wiedzę, ale to nie to samo. Przyglądam się młodym ludziom i zadaję pytanie: czy oni są z innej gliny ulepieni? Ciekawość świata przekłada się na chęć rządzenia światem. Wielkie opowieści zastąpione zostały krótkim serwisem informacyjnym. Żadnych pytań, drążenia tematu...Kiedy za bardzo naciskałam pytaniem fachowca, usłyszałam ,że wiedza kosztuje. Odpuściłam stare przyzwyczajenia, nie chcę być prokuratorem z zamiłowania. A jednak mi żal czasów, kiedy drogiego gościa witało się mówiąc: siadaj i opowiadaj.
Blog o zwyczajnych dniach
Blog o zwyczajnych i niezwyczajnych dniach - jak to w życiu bywa.
Witam wszystkich odwiedzających
niedziela, 22 marca 2009
Ciekawość Świata
Zawsze byłam ciekawa świata. Lubiłam słuchać opowieści z podróży. Pamiętam czasy, kiedy wyjazd na zachód był rzadkością. Znajomi, przyjaciele i rodzina miała we mnie wdzięcznego słuchacza, zaangażowanego jak mało kto. Opowieści wzbogacały moją wyobraźnię, inspirowały do pogłębiania wiedzy. Obydwie strony miały satysfakcję. Dzisiaj mogę skorzystać z internetu i mieć wyłożoną gruntowną wiedzę, ale to nie to samo. Przyglądam się młodym ludziom i zadaję pytanie: czy oni są z innej gliny ulepieni? Ciekawość świata przekłada się na chęć rządzenia światem. Wielkie opowieści zastąpione zostały krótkim serwisem informacyjnym. Żadnych pytań, drążenia tematu...Kiedy za bardzo naciskałam pytaniem fachowca, usłyszałam ,że wiedza kosztuje. Odpuściłam stare przyzwyczajenia, nie chcę być prokuratorem z zamiłowania. A jednak mi żal czasów, kiedy drogiego gościa witało się mówiąc: siadaj i opowiadaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz