Blog o zwyczajnych dniach

Blog o zwyczajnych i niezwyczajnych dniach - jak to w życiu bywa.

wtorek, 30 grudnia 2008

SMAKI DZIECIŃSTWA


Wigilia i Święta Bożego Narodzenia od prawieków nakazują spożycie wieczerzy. I właśnie wigilijna wieczerza,zawsze budziła emocje, ponieważ wynika z radości. Radość odbieramy wszystkimi zmysłami. Boże Narodzenie to wierzchołek smaków i zapachów. Nie bez kozery mówimy-pachnie świętami. W tych świątecznych zapachach króluje piernik i korzenne przyprawy:cynamon, goździk, kardamon, gałka muszkatołowa, imbir...Wspaniałości wieczerzy dostarczane dobrymi , matczynymi rękami, na zawsze zachowały w pamięci czułość i troskę, której dzisiaj tak bardzo mi brakuje. Smaki i zapachy dzieciństwa to tajemniczy ogród. Klucz do ogrodowej furtki jest jeden, zakodowany w mojej pamięci. Mijają lata,a ja wciąż porównuję smaki i zapachy do tamtych jedynych. I nagle...Eureka!!! Przecież to ja rozdaję, dokładnie te same smaki i zapachy, doprawiam je tym, co serce dyktuje. Ten kto rozdaje, zapomina o sobie. Taka jest kolej rzeczy. My kobiety, jesteśmy nośnikami pokoleniowej kultury. Wszystkie niewyjaśnione tęsknoty i niepokoje drzemią w smakach i zapachach, które na czas wigilijnej wieczerzy przywracają nam świat dziecięcych marzeń.

Brak komentarzy: