Blog o zwyczajnych dniach

Blog o zwyczajnych i niezwyczajnych dniach - jak to w życiu bywa.

czwartek, 3 lutego 2011

Słonecznik

Wybrałam słonecznik, by na tym przykładzie snuć rozważania. Jego kwiat zwieńczony owocem w kształcie łusek, bywa imponujących rozmiarów. Może dlatego, łatwo obserwować obroty ku słońcu. Stąd i nazwa.Tak, słońce rządzi wszystkim-sol omnia regit. Wszechpotężne  i czczone. W czasach starożytnych słońce było bogiem. Człowiek-zaledwie przelotny ptak na planecie Ziemia - tak jak słonecznik związany jest ze słońcem.Chwali je w poezji, o nim  muzyka, pieśń...Swoje miłości nazywamy słoneczkiem i nieważne, że czasami, jak ten słonecznik, przechylamy główki w stronę innych słoneczek.
Ale Remiś nie chciał być słoneczkiem. Nie chciał być również słonecznikiem. Na swój bal bal karnawałowy wybrał strój króla. Dlaczego?- bo król rządzi słoneczkiem i słonecznikiem. Myślę , że z czasem nauczy się pokory wobec natury. Nie wszystko można ujarzmić. Cóż, Remisiowi nie wyszło rządzenie na balu. Na drugi  rok chce być Baba Jagą-wierzy w moc jej czarów. I niech tak zostanie, wiara czyni cuda.                                                               
Buziak dla mojego słoneczka.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzieci są fantastyczne w swoim rozumowaniu i niech jak najdłużej są dziećmi ,bo dorosłe życie nie zawsze jest usłane płatkami róż....a wnusia,..ślicznotka mała....pozdrawiam EXEL12345

Anonimowy pisze...

Mam dla Ciebie KWIATEK, zapraszam EXEL12345