Funkcjonowanie w dzisiejszym życiu towarzyskim ( nawet na skalę mikro) w dużej mierze opiera się na drobnych kłamstewkach. Tak bardzo dbamy o swój image, że ukrywamy wszystkie kłopotliwe prawdy. Idąc dalej, prosimy swoich bliskich oraz znajomych o przemilczanie niewygodnych okoliczności. Zobowiązuje się człowiek do milczenia i to jest proste. Ale zapytany w towarzystwie o fakty, zaczyna wić się niczym piskorz. Wykrętna odpowiedź jest rozpoznawalna, kłamstwo wśród przyjaciół nie uchodzi, a prawdziwa odpowiedź czyni z nas zdrajcę i pleciugę.
Jeśli o mnie chodzi, hołduję zasadzie, że wszystkie wypowiadane myśli i fakty mogą działać na zasadzie - przekaż dalej. Mam swoje tajemnice, które z czasem ulegają przeterminowaniu i mogą być upublicznione. Staram się nie obciążać bliźnich przestrzeganiem swoich tajemnic, bo zawsze człowiek może wyskoczyć z ukrywaną wiedzą na dany temat i kipisz gotowy.
Jeżeli zdarzy się wpadka i bez złych intencji wymknie się jedno słowo za dużo, tracisz zaufanie. Więc może jednak drobne kłamstewko?
Jeśli o mnie chodzi, hołduję zasadzie, że wszystkie wypowiadane myśli i fakty mogą działać na zasadzie - przekaż dalej. Mam swoje tajemnice, które z czasem ulegają przeterminowaniu i mogą być upublicznione. Staram się nie obciążać bliźnich przestrzeganiem swoich tajemnic, bo zawsze człowiek może wyskoczyć z ukrywaną wiedzą na dany temat i kipisz gotowy.
Jeżeli zdarzy się wpadka i bez złych intencji wymknie się jedno słowo za dużo, tracisz zaufanie. Więc może jednak drobne kłamstewko?

2 komentarze:
Masz dobre zdanie na różne tematy.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
Prześlij komentarz