Nie chcę powielać zachwytów należnych muzyce. Wiele człowiek musi doświadczyć, by zrozumieć czym jest dla niego muzyka. A jeśli powiem, że to moja Arka Noego, to może chociaż w drobnej części zrozumiałam życie. Przecież człowiek od zarania opisywał świat muzyką. A jakże pięknie poprzez muzykę wielbimy Boga. Jestem pewna, że odejście w ciszę otworzy nam nowy muzyczny rozdział. Popatrz uważnie na człowieka z muzyczną skazą. Jest rozświetlony, wyluzowany, gdzieś tam we wnętrzu pogrywa japoński saksofon, lub inny ulubiony instrument muzyczny.
-SNOW.gif)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz