Dorobić się-marzenie i sens życia wcale nie tak małej grupy ...Może nawet większości! Mieć , posiadać, napawać się majątkiem zawsze przeliczanym tylko na pieniądze. To pragnienie jest już tak powszechne, że wyłamanie się z kanonu świadczy o pewnym niedorozwoju i zubożeniu emocjonalnym. I to jestem cała ja. Nie, nie, wcale nie jestem dumna, nie chełpię się innością wręcz ukrywam się z poglądami. Ale czy nie krzywdzę rodziny dając taki niecny przykład? Teraz nie jestem już tego pewna. Może to jest nowa odmiana anoreksji i wymagam wsparcia psychiatrycznego? Tak, to tematy do przemyślenia, a na razie jeszcze z głową w chmurach pozdrawiam was najserdeczniej.
1 komentarz:
Zawsze nasze marzenia krążą w myślach i zdają się widoczne na wyciągnięcie dłoni....a to że wygram w lotto, a to że pojadę ,zwiedzę piękne kraje, a to że kupię sobie wszystko co wymarzę....a często myślę o swoim zdrowiu!!!!to też marzenie...EXEL-Elżbieta
Prześlij komentarz